środa, 31 grudnia 2014

Happy new year ! :)

Czym będzie różnić się dzisiejszy wieczór od każdego innego w roku? Więc, będziemy wyglądać trochę lepiej niż zwykle, będziemy jeść nie zważając na pochłaniane przez nas kalorie i pić jakby nie było jutra. No cóż, na pewno niektórzy z nas. Zmieni się nam także data, bo tak naprawdę to właśnie ona jest sprawcą tego wielkiego zamieszania. Ludność jest jednak sentymentalna. Z okazji przestawienia cyferek w kalendarzach potrafi wyprawiać ogromne bale, skromne domówki i w ogóle zmieniać swoje życie. A przynajmniej planować te zmiany. Ja postanowienie noworoczne mam tylko jedno, bo wychodzę z założenia, że najczęściej spełzają one na niczym. Wam natomiast, wszystkim i każdemu z osobna, życzę wiary we własne możliwości, spełnienia marzeń (jednak nie wszystkich, bo naprawdę cudnie jest marzyć), dużo motywacji, niezapomnianych chwil, prawdziwych przyjaciół i ogromu miłości. Bo choć wyrwano mnie ze snu słodkim wołaniem na śniadanie o godzinie dziesiątej i od tego czasu impertynencko zasuwam po domu w pidżamie w krowy, mimo iż powinnam robić coś zupełnie innego, to moi kochani czytelnicy - Szczęśliwego nowego roku !

Przesyłam buziaki:


;)